Mariusz Posted September 6, 2022 Share Posted September 6, 2022 Żywokost – Symphytum, stosować doustnie, czy nie? Każdy, kto używa zioła, wie, że korzeń żywokostu – Radix Symphyti (Radix Consolidae) obecnie znacznie stracił na znaczeniu w medycynie. Kupując żywokost w sklepie zielarskim na opakowaniu nie znajdziemy już informacji na temat zastosowania wewnętrznego tego zioła. Nie ma go też na wykazach ziół doustnych ogłoszonym przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych. Zgodnie z Dz. U. Nr 76, poz. 682 – załącznik 1 żywokost jest dopuszczony do sprzedaży poza aptekami (sklepy zielarskie, a nawet ogólnospożywcze), jednakże przeznaczenie żywokostu jest zewnętrzne. W II połowie XX wieku opublikowano bowiem dane toksykologiczne dotyczące alkaloidów pirolizydynowych obecnych, między innymi w żywokoście. W ten sposób zdyskwalifikowano również inne surowce zielarskie jako środki lecznicze, np. Senecionis vulgaris Herba, Senecionis jacobaeae Herba. Doświadczalnie wykazano hepatotoksyczne i kancerogenne właściwości tych alkaloidów. Komisja E dopuszcza jedynie zewnętrzne stosowanie żywokostu w formie 5-20% maści i żelu. Oczywiście w nieoficjalnej medycynie ludowej korzeń żywokostu jest nadal używany wewnętrznie, podobnie jak i w niektórych krajach pozaeuropejskich. Żywokost jest bardzo starą rośliną leczniczą, opisaną przez Dioskorydesa, Paracelsusa, św. Hildegardę, Matthiolusa i Lonicerusa. Korzeń żywokostu zawiera śluzy – do 15%, alantoinę C4H6N4O3 (ok. 1,5-2%), garbniki 4-6%, kwas digalusowy, kwas chlorogenowy, kwas kawowy, rozmarynowy, alkaloidy pirolizydynowe – 0,02-0,07%, asparaginę – 3%, trójterpen – izobauerenol, sole potasu, wapnia i sodu, glukuromannany. Żywokost pobudza ziarninowanie, naskórnikowanie. Hamuje stany zapalne w przewodzie pokarmowym (błony śluzowe) i na skórze. Doskonały jest także w przypadku niezytu układu oddechowego (suchy kaszel, chrypka, zapalenie gardła i krtani). Przyśpiesza gojenie ran. Aktywuje procesy regeneracji chrząstek i kości, przyśpiesza zrastanie się kości złamanych i pękniętych. Działa przeciwwrzodowo. Reguluje wypróżnienia. Posiada właściwości rozkurczowe i odżywcze. Przyśpiesza wzrost i rozwój zwierząt. Wykazuje działanie anaboliczne. Z żywokostu mozna sporządzać syropy, maście i odwary. Maseczki z żywokostu wspaniale nawilżają, regenerują i odżywiają skórę. Usuwają cienie pod oczami. Zmniejszają rogowacenie naskórka. Zwiększają elastyczność skóry. Polecam okłady na twarz z gazy namoczonej w gęstym śluzowym odwarze z korzenia żywokostu. Istnieją odmiany żywokostu o bardzo niskiej zawartości alkaloidów, można by je więc wprowadzić do uprawy i dopuścić do stosowania wewnętrznego. Urzędnicy jednak zawsze idą po najprostszej linii oporu – skreślić, zakazać, po co się trudzić i opracowywać, np. wytyczne dotyczące maksymalnych poziomów potencjalnie szkodliwych składników. Co ciekawe nikt nie zakazuje sprzedaży orzeszków arachidowych, pistacjowych, choć większość towaru w sklepach jest tak skażona mikotoksynami, że samobójstwem jest spożywanie tego typu środków. Powołane do tego instytucje twierdzą oficjalnie, że monitorują te poziomy, każdy jednak specjalista wiedzący coś na temat metod oznaczania mikotoksyn wyśmieje się z tego w głos. Nasze placówki nie są sprzętowo i kadrowo przygotowane do tego typu analiz toksykologicznych, więc o czym my tu mówimy. W Polsce znam 2 placówki mogące dobrze i wiarygodnie okreslic mikotoksyny. Co mogę poradzić w sprawie żywokostu? Wielu ludzi pisze do mnie w tej sprawie i pyta. Wychodzę z założenia, że każdy środek leczniczy posiada pewne działania niepożądane. Leków nie stosuje się długo. Zioła przeciętnie zażywamy 1 miesiąc, potem zawsze doradza się zmianę preparatu (mieszanki, monopreparatu), na inny, analogiczny. Zywokost podczas suszenia traci większość alkaloidów. Rozdrabnianie, gotowanie dodatkowo rozkłada alkaloidy. W praktyce poziom alkaloidów jest więc na tyle niski, ze nie zagraża zdrowiu. Ja prywatnie stosuję żywokost, bardzo go cenię. Stosowany był w medycynie od wielu lat i ufam takim środkom, które przetrwały taką próbę czasu. Zdaję sobie sprawę, że jest to środek zawierający alkaloidy pirolizydynowe, ale te są obecne także w wielu innych surowcach zielarskich, które jednak nie zostały wykreślone, bowiem osoby o tym decydyjące nie znają dostatecznie składów chemicznych roślin. Niewiedza doprowadza do takich bubli prawnych. Albo robi się coś solidnie i konsekwentnie, albo nie rusza sprawy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.